wtorek, 7 września 2010

pieszo

W poniedziałek szedłem na basen wieczorem. Zrobiłem 2,4km tak jak tydzien wczesniej, nie chcąc za szybko zwiększać wysiłku.
W poniedziałek przeszedłem ponad 20km. Niby nie tak dużo, ale z drugiej strony nie robiłem żadnych wycieczek, tylko załatwiałem kilka spraw. Zaczynam się zastanawiać nad inną fromą przemieszczania po miescie nizż chodzenie, które moze zabrać ochotę do innego wysiłku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz