sobota, 11 września 2010

W kolejny piątek nauczony poprzednim doświadczeniem poszedłem wczesniej na basen, niestety był tłum na basenie, ale zrobiłem 1800m zgodnie z planem. Spacerek na basen i z powrotem jak zwykle ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz